Pierrot w formie batonika lepiej smakuje %) Ta Milka ok, ale dupy nie urywa. Lepsza klasyczna albo oreo. Zresztą najlepiej smakują te 300g ;) Mam zamiar teraz przetestować większość czekolad, których nie jadłem %-) mała reklama klubowej koszulki + legginsów Activlab :D /SFD/Images/2016/3/1/4133412589304f679d497a3d7dd18e61.jpg TRENING Siady dalej [...]
/SFD/Images/2015/8/8/7be36b94573f48b7a9d95baf907588ea.jpg SOBOTA Fajny dzień, w końcu się wyspałem,. Szkolenie z Kornelem, mega lepsze niż pozostałe. Jutro opiszę dokładnie co i jak. Upały mi w ogóle nie przeszkadzają, nienawidzę fizycznie narzekać, im gorzej tym lepiej. Jedyne co mnie martwi, to że się pocę jak śiwnia i mogę śmierdzieć. Apetyt [...]
Cielu Dokładnie tak :D /SFD/Images/2015/8/14/d4a5eee221b14a8ba282646d15c4ca03.jpg CZWARTEK Kolejny dobry dzień. Trening zrobiony w Fit Fabricu 3.0 wypróbowanie maszyn. Weszło ładnie Pompa maksymalna :) Fotki porobiłem, ale że wyszło to słabo, to nie wstawiam bo się tylko wkurzam Micha na 100 % + cheat mały [...]
Nie lubię tylko jak ktoś na pokaz się drze przy każdej serii /SFD/Images/2015/8/21/8b1ff578dfb2403f874643f8b863d83d.jpg CZWARTEK Trening ok. Troszkę pozmieniałam sobie, ale podstawa została ta sama. Martwy ciąg na końcu niby 100 kg tylko, ale techniką nieklasyczną, więc cinszko było dojść do siebie. Zrobiłem wiosło na smithie, zupełnie inaczej [...]
/SFD/Images/2015/8/25/83256f9f67ca40dcbae24aa7b40cbc86.jpg PONIEDZIAŁEK Witajcie. Stopniowo zwiększam sobie intensywność. Po treningu pompa tak, że musiało minąć z 15 minut zanim cokolwiek zrobiłem,a trzeba się umyć. Zacząłem ćwiczyć ze stoperem. Przerwy różne : 30 s do 90 s. A ogólnie coś pośrodku. DOMSY rozrywają bicka, klatkę i brzuch. W [...]
/SFD/Images/2015/9/6/f7ffe311af164532a6e20d323334a2c0.jpg PIĄTEK Trening mega. Duża intensywność, duży klamot jak lubię, lekko ciśnienie przeszkadzało jednak. Brak apetytu każdy posiłek wciśnięty Pompki na poręczach w wersji prawie pionowej dobrze wchodzą, czuć tylko tricepsy i nie potrzeba zakładać dużo ciężaru [...]
to miruna z masłem orzechowym /SFD/Images/2015/9/10/46475f457d034356a9bf1e7182e9af83.jpg ŚRODA Intensywny dzień. Praca, potem wyjazd do Śremu. Konsultacje z trenerem, ocena postępów, zmiany itp. Najpierw zrobiony intensywny trening pleców. 40 minut i po robocie, pompa masakryczna. Następnie pozowanie, już wiem co poprawiać i co jest ok. [...]
/SFD/Images/2015/9/14/92bf2bff34aa4d78b8af8cb1fc49b232.jpg PONIEDZIAŁEK Zakwasy po EMG tak duże, że ledwo chodzę, nigdy takich nie miałem. Biceps ledwo się zgina, triceps samoistne skurcze, o tyłku, nogach, plecach nie wspomnę. Tylko na klacie nie :D więc dziś lekko bic + klata i brzuch Lekka zmiana treningów, bardziej szeroko wyciskam, [...]
/SFD/Images/2015/9/20/b2c6408463fe4c1389b4683cf7bfb279.jpg SOBOTA Dziś zregenerowany to i trening mocniejszy. Wpadła pizza :D i ciasto /SFD/Images/2015/9/20/41afeeab39fb4f8483f26e012eb2d3c5.jpg Obręcz Barkowa 1) Unoszenie sztangielek do przodu 4 x 10-12 | 16 kg 2) Unoszenie ramion ze sztangielkami bokiem siedząc 4 x 12-8 | 12 kg 3) [...]
/SFD/Images/2015/9/21/84b7c9cb71764a9293ce0c85e032d110.jpg PONIEDZIAŁEK Lubię poniedziałki dużo pracy, dużo nowych ludzi, dużo uśmiechu i mocny trening i 100 % dieta. Oby tak było dalej /SFD/Images/2015/9/21/67b9b8fe10ba4eb6b66d1ef1a8468fdc.jpg Poniedziałek Brzuch 1) Skłony tułowia tzw allaszki [...]
/SFD/Images/2015/10/3/6d781ca78020426bb696dfee78bafd68.jpg PIĄTEK No to jak powiedziałem dziś mocny trening, ciężary duże, duża intensywność. Barki jeszcze nie będę robić z tydzień, więc poleciały po prostu łapy. Powoli robię się głodny już, ale zdecydowanie dużo lepiej czuję na bilansie 0, zaczynam czuć głód. [...]
/SFD/Images/2015/10/5/12c8390ae78c4671bcb8c2033ef5f7b6.jpg PONIEDZIAŁEK Wracamy na masę, więcej kcal więcej ciężaru i nie ma opyerdalania się %-) Ogólnie bark jeszcze nie jest gotowy, więc poszły plecy + bic i brzuch, trening jeden z mocniejszych jaki zrobiłem, w końcu czułem moc, dawno tego nie miałem. Żadne stymulanty nie szły Dosyć mocny skok [...]
/SFD/Images/2015/10/17/ffd80990f9944adc8439ca2da838f6d5.jpg PIĄTEK Kolejny dobry dzień i to ważny bo barki, ból jest lekki nie przeszkadza. Ciężar w górę, pompa rozrywała a to rzadkość u mnie na barkach. Ssanie mam masakryczne i tak ma być, nic więcej nie potrzeba /SFD/Images/2015/10/17/c722b73f5cd3401abe150a421bef339c.jpg Obręcz Barkowa 1) [...]
/SFD/Images/2015/11/6/9bfe14972ac14fe2b571af32c05b62a0.jpg CZWARTEK Szybki ale intensywny trening . Kurczaka mam już dosyć :D ale niestety czasu nie mam żeby iść do sklepu a co dopiero gotować co innego. W czwartek zawsze mniejszy apetyt bo jeszcze trampoliny dochodzą. Suplementacja nie co się zmienia, bo muszę dokupić :D [...]
/SFD/Images/2015/7/14/36ef9ce08dc24991aeaec14990d31682.jpg WTOREK 14.07.2015 DT WAGA 75,9kg!!!! Brzuch wydaje się sporo lepszy, podbiłem kalorie przez dwa tygodnie raptem o 300kcal, nie wiem o co chodzi, czy to ten rower który doszedł :P Waga najniższa w tym sezonie, zobaczymy dalej, waga wróciła do poziomu a nawet niżej z przed 2 tyg gdzie wpadł [...]
25.10 Dziś bez zajęć na uczelni, trochę pomogłem mamie w pracy i byłem oddać telefon do serwisu bo już ponad miesiąc użytkuję go z połową ekranu %-) Dziś też trochę rozkminiałem nad 'timingiem' i kompozycją posiłków i kurde tak jakbym chciał to nie mogę ze względu na porę treningów bo w tygodniu ograniczają mnie zajęcia no jedynie w weekendy jest [...]
24-28.04 Troszkę mnie nie było, ale w tamtym tygodniu mało czasu na cokolwiek. Od piątku do niedzieli sędziowałem turniej, w piątek była masakra 14 meczów w tym 10 sam a później jeszcze 3 h pomagałem w przeprowadzce %-) W sobotę i niedzielę już spoko bo 9 i 6 no i we dwóch więc klasa :-D Wczoraj jeszcze po tym sędziowaniu poszedłem na trening było [...]
2-5.05 A więc pobyt na ampach. Jeszcze w czwartek przed wyjazdem poszedłem na trening, nie był to pełny trening bo nie miałem na tyle czasu. Hotel tak jak już pisałem kozak, bufety na śniadanie mega, aż nie szło wszystkiego spróbować. Obiady mieliśmy na hali pierwsze dwa nie były za specjalne, za to dziś już było bardzo fajnie i dużo :) kolacje [...]
10-12.05 W piątek zajęcia przez cały dzień, wieczorem trening ręcznej. Weekend pod znakiem runmageddonu ;-) Na wstępie powiem, że zayebista zabawa, jak napisałem koledze - polecam z czystym sumieniem, ale uj**a*** ryjem od błota %-) Jestem z siebie zadowolony, bo tylko jedną przeszkodę nie byłem w stanie przejść i musiałem zrobić 20 karnych [...]